Opisywałem ostatnio zagadnienie odnawialnych źródeł energii, dziś natomiast chciałbym przejść już do konkretów. Jesteście zainteresowani produkcją energii na własny użytek? Możecie ubiegać się o dofinansowanie na np. fotowoltaikę czy kolektory słoneczne od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Sprawdźcie już teraz, na czym polega ten program i czy warto z niego skorzystać.
Zacznijmy najpierw od definicji tego pojęcia. Słowo prosument powstało z połączenia słów PROducent + konSUMENT, czyli po prostu jest to osoba, która tworzy jakieś dobra na swój własny użytek. Koncepcja prosumcji pojawiła się na początku lat 70 ubiegłego wieku, a sam termin został użyty po raz pierwszy przez amerykańskiego futurystę Alvina Tofflera. W swojej książce Trzecia Fala, między innymi tak argumentował konieczność odejścia od ograniczonych zasobów w stronę odnawialnych źródeł energii:
Wbrew bowiem powszechnemu przekonaniu, w kwestii energetycznej nie chodzi tylko o ilość, ale również o strukturę produkcji. Potrzebujemy nie tylko określonej ilości energii, ale potrzebujemy jej w coraz to innych postaciach, w różnych (i zmieniających się) miejscach, o różnych porach dnia, nocy i roku, a także w celach, których nawet nie możemy sobie wyobrazić. Z tego właśnie powodu, a nie tylko ze względu na prowadzoną przez OPEC politykę cen, świat musi szukać alternatyw, które zastąpią stary system energetyczny.
Jak zatem widać, pojęcie prosumenta jest bardzo szerokie, może się tyczyć rolników, którzy produkują pożywienie na własny użytek, ale może też właśnie dotyczyć bliższego nam zagadnienia, czyli produkcji energii. To, co przepowiadał ten futurysta, nabiera teraz coraz bardziej na znaczeniu. Zauważamy obecnie, że produkcja na własny użytek oraz uniezależnianie się od produktów i usług oferowanych na rynku ma znaczącą wartość.
Jeżeli chodzi o świadomość Polaków na temat OZE i pojęcia prosument, to okazuje się, że 98% nie wie co oznacza ten termin, a 95% nie rozróżnia paneli fotowoltaicznych od kolektorów słonecznych. Mam nadzieję, że moja strona przyczyni się do zmiany tych statystyk. Poniżej możemy zobaczyć filmik, zrealizowany na zlecenie Banku Ochrony Środowiska, który pokazuje obecny stan wiedzy na temat pojęcia prosument.
Program prosument jest kierowany dla tych prosumentów, którzy chcą produkować energię elektryczną lub ciepło. Powstał on z ramienia Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Zakłada dofinansowanie instalacji, które produkują ciepło np. za pomocą pompy ciepła, kolektorów słonecznych lub opalania biomasą albo wytwarzają prąd za pomocą małych elektrowni wiatrowych, czy też systemów fotowoltaicznych. Beneficjentami tego programu mogą być zarówno osoby fizyczne, jak i wspólnoty mieszkaniowe, spółdzielnie mieszkaniowe, a także jednostki samorządu terytorialnego. Budżet na lata 2014 – 2020 wynosi 800 mln zł.
Z ważnych informacji dotyczących dofinansowania, warto wiedzieć, że pożyczka z dofinansowaniem może łącznie osiągnąć nawet 100% kosztów kwalifikowanych. Sama dotacja wynosi 20% lub 40%, natomiast po roku 2016, będzie w wysokości już tylko 15% lub 30%. Oprocentowanie kredytu wynosi 1%, a maksymalny okres finansowania to 15 lat. Dodatkowo, jeżeli instalujemy urządzenia do produkcji energii elektrycznej o mocy do 10 kW, które będą podłączone do sieci dystrybucyjnej, możemy skorzystać z dofinansowania NFOŚiGW oraz stałych cen zgodnie z artykułem 41 Ustawy o odnawialnych źródłach energii z dnia 20 lutego 2015 r., dzięki którym możemy sprzedawać nadwyżki wyprodukowanej energii elektrycznej sprzedawcy prądu.
Wypełnienie wszystkich formalności, zorganizowanie firmy, która sporządzi projekt i przeprowadzi potem podłączenie systemów fotowoltaicznych może być uciążliwe i dość kłopotliwe. Dlatego właśnie sprzedawcy prądu tacy jak Tauron i PGE, postanowiły przyjść nam z odsieczą, przygotowując różnego rodzaju oferty właśnie dla prosumentów. Można wnioskować z zaangażowania sprzedawców, że temat odnawialnej energii jest na czasie i warto w niego inwestować. I tak też faktycznie jest.
Jeżeli chodzi o ofertę Tauronu, to możemy znaleźć na stronie sprzedawcy propozycję współpracy w pozyskiwaniu odnawialnej energii ze słońca. Podpisując umowę z tą firmą, mamy gwarancję odkupienia nadwyżek wyprodukowanej energii, optymalny dobór technologii, a także kompletny system fotowoltaiczny, który zostanie dla nas przygotowany przez zweryfikowanego partnera Tauronu. Żeby rozpocząć współpracę z tą firmą, musimy najpierw zamówić u partnera Tauronu system fotowoltaiczny, a następnie sprzedawca pomaga nam w przyłączeniu do sieci elektronicznej. Po przejściu całej procedury, stajemy się prosumentem, czyli konsumentem, który produkuje także dla siebie energię elektryczną. W przypadku nadwyżki produkcji wielkim plusem jest fakt, że energia nie marnuje się, lecz sprzedajemy ją naszemu sprzedawcy, dzięki czemu zapewnić sobie możemy jeszcze większe oszczędności.