W wiadomościach piszecie do mnie, żebym poruszył temat mikrofalowników, dlatego dzisiaj, zgodnie z życzeniem, powiem kilka słów o tym rozwiązaniu. Jaka jest różnica między panelami fotowoltaicznymi z mikrofalownikami, a tradycyjną fotowoltaiką? Co dają mikrofalowniki? Postaram się jasno Wam to przekazać 🙂
Większość instalacji fotowoltaicznych jest podłączona szeregowo do jednego inwertera. Takie podpięcie oznacza, że cały szereg modułów fotowoltaicznych, będzie działać z mocą najsłabszego, co będzie wpływać na zwiększenie strat w produkcji energii.
Alternatywą dla tego rozwiązania są panele fotowoltaiczne z mikroinwerterami. Taki mikrofalownik budową i przeznaczeniem przypomina zwykły inwerter, jednak różni się wielkością i sposobem montażu. W tym przypadku, do każdego modułu fotowoltaicznego dołączony jest jeden mikrofalownik. Dzięki zastosowaniu wielu małych inwerterów, napięcie przepływające przez panele również jest mniejsze (od 40V do 50V), przez co instalację słoneczną z mikrofalownikami nazywa się fotowoltaiką niskonapięciową.
Gdy każdy panel fotowoltaiczny posiada swój własny mikroinwerter, w zasadzie działa on jak niezależna instalacja słoneczna. W tym przypadku połączenie to nazywamy równoległym i dzięki niemu każdy panel działa z najwyższą możliwą mocą, niezależnie od pozostałych.
Kolejną znaczącą różnicą jest napięcie jakie przepływa przez moduły fotowoltaiczne, o czym pisałem wyżej. W przypadku fotowoltaiki z jednym falownikiem, napięcie przepływające przez moduły fotowoltaiczne wynosi od 600V do 1500V. Tak wysokie napięcie może prowadzić do zmniejszenia wydajności panelu. Wysokie napięcie to również ryzyko pożaru, choć tylko czysto teoretycznie, ponieważ badania pokazały, że ryzyko zapłonu fotowoltaiki jest bardzo małe.
Fotowoltaika niskonapięciowa – jak nazwa wskazuje, wytwarza niskie napięcia (rzędu 40 – 50V), co wpływa na żywotność paneli oraz ich bezpieczeństwo.
Tutaj niestety nie ma co się oszukiwać, panele fotowoltaiczne z mikrofalownikami wychodzą drożej. Fotowoltaika o mocy 3 kW to koszt około 18 tysięcy złotych w przypadku pojedynczego falownika, a z mikrofalownikami koszt ten wzrasta do 21 tysięcy złotych. Czas zwrotu poniesionych kosztów wydłuża się przez to o mniej więcej dwa lata.
Jednakże nie jest tak, że nigdzie nie znajdą one zastosowania. W przypadku, gdy instalacja fotowoltaiczna jest narażona na częściowe zacienienie w jakieś porze dnia lub zabrudzenia np. w przypadku fotowoltaiki dla rolnika czy fotowoltaiki dla firmy, mikrofalowniki mogą idealnie wpasować się w takie miejsca, niwelując straty energii.
Oczywiście przy fotowoltaice niskonapięciowej, tak jak zwykłej, można korzystać z wszystkich dostępnych dofinansowań do fotowoltaiki:
to programy dostępne dla osób indywidualnych jak i dla firm.
Największe zalety paneli fotowoltaicznych z mikrofalownikami:
Oczywiście nie może być tylko kolorowo, mikrofalowniki również posiadają swoje wady:
Panele fotowoltaiczne z mikrofalownikami to ciekawy temat, mogą podnieść skuteczność pracy instalacji słonecznej, jednak nie na tyle, aby warto było do nich dopłacać kilka tysięcy złotych. W specjalnych trudniejszych warunkach montażowych za to, mogą sprawdzić się wręcz idealnie! Co myślicie o tym rozwiązaniu?